Artykuł w komorkomani.pl „Uwaga! Nie oddzwaniaj!” zainspirował mnie, do napisania paru praktycznych spostrzeżeń dotyczących fałszywych telefonów i smsów, wyłudzeń danych oraz doładowań. Posiadając parę ciekawych numerów od czasu do czasu, (czym łatwiejszy numer tym większe prawdopodobieństwo – platynowy numer pachnie dla wielu mamoną) doświadczam prób oszustwa:
-
– prośba o oddzwonienie na numer premium przesłana w SMSie (strata ok. 30 zł)
– prośba o wysłanie SMSa pod numer premium (strata ok. 30 zł)
– telefon i próba wyłudzenia danych, na które zarejestrowany jest telefon (możliwość utraty numeru, jeżeli jest w prepaidzie)
– zasypywanie setkami SMSów w celu wyłudzenia doładowania (koszt doładowywania numerów uczniom całej podstawówki do końca życia…)
Doświadczenie oraz rozmowy z innymi posiadaczami złotych i platynowych numerów pozwalają dać mi radę, aby w takich wypadkach nic nie robić (jeżeli oszust nie przekracza granic przyzwoitości), ponieważ osoba pragnąca nas oszukać szybko się znudzi i będzie szukała innej ofiary. W przeciwnych wypadkach mogą zacząć gnębić nas hordy nastolatków, a kochana osoba lub klient usłyszy, że numer jest cały czas zajęty.