Numery reklamowe powinny być proste nie tylko z powodu łatwości i prostoty ich zapamiętania. W wielu wypadkach bardzo ważny jest czynnik wyróżniający, podkreślający wiarygodność oraz dający poczucie bezpieczeństwa klienta. Dobrze wyselekcjonowane numery reklamowe są jak poprawnie skrojony garnitur, czy dobrze dobrane oprawki okularów. Podkreślają to, co w firmie najlepsze i na co ona kładzie największy nacisk.
Niedawno znajomy pracownik Orange pokazywał mi reklamę, na której Orange oraz Aliance umieścili swoje numery reklamowe (zdjęcie poniżej). Można zauważyć, że dwie firmy jako numery kontaktowe do infolinii podały ciekawe kombinacje. Niestety Orange postawiło na numer z prefiksem 801, czyli numer płatny. Jednak reszta złotego numeru reklamowego 801 111 333 jest o wiele bardziej atrakcyjna, ponieważ składa się z dwóch jednocyfrowych członów 111 oraz 333.
Zaskoczeniem dla mnie było, że dużo lepszy numer został umieszczony przez firmę Allianz. Platynowy numer 224 224 224 składa się z trzech takich samych członów — często takie kombinacje nazywa się triadami. Dodatkowym atutem numeru jest to, że sumą dwóch pierwszych dwójek jest czwórka (2+2 = 4), dzięki czemu numer jest znacznie łatwiejszy do zapamiętywania.
Należy również zwrócić uwagę, że numer stacjonarny nie został podany w klasyczny sposób tj. prefiks 22 oraz siedem kolejnych cyfr. Coraz bardziej zauważalna jest tendencja, w której najbardziej liczy się jakość kombinacji. Powoli odchodzi do lamusa zwracanie uwagi czy numery należą do puli stacjonarnej czy komórkowej.
A Wy również zwracacie uwagę na numery reklamowe?