Jeszcze siedem lat temu dużo osób zastanawiało się czy numeracja dziewięciocyfrowa zostanie przekształcona na dziesięciocyfrową. Taki zabieg miał polegać na dodaniu prefiksu odpowiadającego za wyróżnienie sieci przed numerami. Według jednego z wariantów sieci komórkowe posiadałyby prefiks 6, stacjonarne 2, a numery alarmowe 1. Mnie od początku pomysł ze zwiększeniem o jedną cyfrę numeracji nie podobał się, bo jak z jednej strony można podejmować działania zmierzające do wymieszania puli numerów, a z drugiej dzielić je na te stacjonarne i komórkowe oraz inne?
Na szczęście regulator rynku zmienił zdanie i z ostatnio uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że nie planuję rozszerzania puli numerów o kolejną cyfrę:
W planie numeracji krajowej zostały określone cyfry AB wyróżniające sieć lub usługę. Dla sieci stacjonarnej są to wskaźniki stref numeracyjnych WSN a dla sieci ruchomej wyróżniki sieci WST. W związku z brakiem zidentyfikowanych czynników uzasadniających potrzebę wprowadzenia 10-cyfrowej numeracji dla usług w sieci PSTN i PLMN w najbliższej przyszłości nie planuje się działań zmierzających do wprowadzenia zmian do planu numeracji krajowej w tym zakresie.
Według mnie to bardzo dobra wiadomość, ponieważ dużo ładniej wyglądają złote numery dzielone na trzy równe części, a i prościej je zapamiętać.
Wyjaśnienia:
AB – prefiksy dwucyfrowe, czyli prefiks 50 (dziegieć milionów kombinacji) należy do operatora Orange, a w jego skład wchodzą numery: 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508 oraz 509.
PSTN – ang. Public Switched Telephone Network, czyli Publiczna komutowana sieć telefoniczna – w uproszczeniu zawiera numery stacjonarne.
PLMN – ang. Public Land Mobile Network , czyli Publiczna naziemna sieć komórkowa – w uproszczeniu zawiera numery komórkowe.
Gdyby sieci komórkowe miały prefiks sześć to najlepszym polskim numerem byłby numer 6 666 666 666 – jedyny numer dziesięciocyfrowy.